Na krótkim odcinku ulicy Puławskiej można doświadczyć wielu wrażeń. Czy wiecie, że tam, gdzie teraz jest kościół św. Michała Archanioła był zupełnie inny kościół przed wojną ? W dodatku inaczej się nazywał: Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Odbudowana w 1947 roku nowa, większa świątynia otrzymała identyczne wezwanie z wezwaniem parafii – św. Michała Archanioła. Natomiast przy Królikarni (Puławska 113b) był piękny kościółek Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Nie tylko został zmieciony z powierzchni ziemi 16 września 1944r. ale pod jego gruzami bohatersko polegli powstańcy, chorzy i 5 Sióstr Franciszkanek od Cierpiących.
A słyszeliście kiedyś o willi pod Skarabeuszami? Byliście we wnętrzach Królikarni? Zachęcam do następnej wycieczki po ciekawych miejscach Warszawy.